przepadasz w systemie
po uszy w szarości
jeszcze nie po duszy, skoro czasem
widzisz jej odcienie
próbuję Cię wyciągnąć
lub przemyć oczy
wpadłaś do betonu
świat Ci kręci
to nie karuzela
na dobroczynnym balu
choć Ci źle, gdy skupiasz wzrok
na moim transparencie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz